W miniony czwartek szóstoklasiści wraz z Panią Patrycją Płomińską oraz swą wychowawczynią wybrali się w podróż rowerową do Antonina na zajęcia przyrodnicze.

Na miejscu powitał grupę nie tylko przewodnik i znawca Pan Paweł Dolata, ale także tata naszego ucznia Tymka – Pan Radomir Kliber.

Najpierw Pan Paweł przedstawił rys historyczny miejsca, a więc nadleśnictwa, jak również miejscowości, po czym uczniowie mieli okazję zobaczyć najdalsze połacie lasu, jakie znajdują się nie tylko w najbliższej okolicy, ale również w innym województwie. A działo się to za przyczyną kamer, które umieszczono na terenie nadleśnictwa i które służą do rejestrowania wszystkiego, co dzieje się w lasach, a przede wszystkim, czy nie ma akurat zagrożenia pożarowego. Tego wszystkiego pilnuje na co dzień niestrudzony Pan Jacek.

Po wizycie u Pana Jacka, nadeszła pora na zajęcia wprowadzające w przepięknym, dydaktycznym pomieszczeniu, gdzie Pan ornitolog Paweł Dolata wytłumaczył zebranym m. in. to, jakie bogactwo ma przyroda w miejscu, w którym akurat przebywają. Uczniowie mieli okazję wypowiedzieć się na temat zwierząt, a także roślin oraz dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy na temat roślinności w Rezerwacie „Wydymacz”. I choć pogoda bardzo skomplikowała plany, to jednak dzielność i determinacja uczniów były silniejsze i pomimo deszczu, aktywnie uczestniczyli w zajęciach, zraszani nie zawsze delikatnymi kroplami deszczu.

Ostatnim punktem programu było wysłuchanie historii Pałacyku Myśliwskiego w Antoninie oraz gości tam bywających, a w szczególności pobytu Fryderyka Chopina. Pan Paweł Dolata ciekawie przedstawił nie tylko fakty, ale także zasłyszane ciekawostki na temat życia Radziwiłłów w Antoninie.

Po zakończonych zajęciach, uczniowie chcieli wrócić szlakiem leśnych dróg do domu, oczywiście rowerami, jednak coraz gęstsze krople deszczu nie pozwoliły na to, dlatego wszyscy chętnie skorzystali z uprzejmości niezawodnych Rodziców, którzy pomogli wycieczkowiczom oraz ich rowerom znaleźć się w Czarnymlesie. Dziękujemy.

Serdecznie dziękujemy za piękny dzień.