30 czerwca miała miejsce przeurocza wycieczka do Książa i Wałbrzycha, która odbyła się w ramach letniego wypoczynku dzieci i młodzieży, a dofinansowana została przez Gminę Przygodzice, Radę Rodziców naszej szkoły oraz dzięki częściowym wpłatom dzieci.
Wczesnym rankiem pięćdziesięcioro dzieci naszej placówki wraz z opiekunami oraz organizatorem wycieczki Panem Sławomirem Sołtysiakiem udało się w stronę Książa, gdzie czekały na przyjezdnych zajęcia edukacyjne wraz z oprowadzeniem po zamku. Zanim jednak wycieczkowicze zawitali w miejscu tak urokliwym, obejrzeli w czasie drogi dwa filmy na temat uzależnień, a mianowicie: „Cukier i energetyki” oraz „Uzależnienie od Internetu i smartfona”.
Po dotarciu do Książa, dzieci nie tylko dowiedziały się kim była księżna Daisy, ale także wysłuchały historii zamku i ciekawostek związanych z kolejnymi właścicieli miejsca. Ukoronowaniem wszystkiego była gra Kahoot!, gdzie osoby, które uplasowały się na trzech pierwszych miejscach, zdobywały nagrody.
Kolejną atrakcją było zwiedzanie Starej Kopalni Centrum Nauki i Sztuki w Wałbrzychu. Tutaj uczniowie dowiedzieli się o historii starej kopalni Julii, a także znaleźli się na szlaku w jej podziemiach. Należy podkreślić, iż z zaciekawieniem wysłuchali wykładu na temat zasad funkcjonowania kopalni, chętnie zadając pytania przewodnikowi. Byli także przy szybie „Julia”, gdzie Pan Gerard – przewodnik – wnikliwie przedstawił lata świetności szybu.
Uczniowie mieli także okazję obejrzeć stałą ekspozycję, gdzie widzieli pamiątki związane z miernictwem, oświetleniem, a także z zakresu ratownictwa górniczego i wyjątkowych tradycji górniczych z jednoczesnym zobaczeniem ubrań górników, również tych odświętnych. Po czasie zwiedzania kopalni, można było zakupić wyjątkowe pamiątki w kawiarni „Sztygarówka”.
Kolejnym punktem programu wycieczki była konsumpcja ciepłego posiłku, po którym to zwiedzający udali się do Palmiarni, gdzie podziwiali cudowne, piękne rośliny, a także zwierzątka.
Piątkowy, czerwcowy czas upłynął szybko i pełni wrażeń oraz konstruktywnego zmęczenia, wszyscy powrócili do Czarnegolasu.