14 czerwca uczniowie klasy IV spotkali się na wspólnym ognisku. Zasiadłszy wokół gorącego źródła jasności, przystąpili do upieczenia smakowitości, które zakupili rodzice,
a które przygotowały mamy z Rady Rodziców, pomagając równocześnie w organizacji wieczoru. I tak były nie tylko przepyszne kiełbaski, ale także smakowite pianki wkomponowane w pomysłowe, lekko przypieczone słodkie smakołyki.
Po posileniu się i wstępnym relaksie, grupa chętnych, wszystkich uczniów przystąpiła do gry terenowej, a mianowicie podchodów, które pośród czarnoleskiej przyrody
i zachodzącego słońca, na pewno zapadły głęboko w pamięć…
Nie był to jednak koniec zmagań w obszarze grania, bowiem już w szkole, uczniowie mieli okazję zmierzyć się z ruchomą ręką, która wydawała sugestywne zadania, grami planszowymi czy minizawodami sportowymi.
Nie byłoby jednak niesamowitości spotkania, gdyby nie Księżyc, który pośród ciemnych chmur wychynął i spoglądał na obserwujących go uczniów, zadzierających głowy
i z sentymentem oglądających go z Ziemi…